+48 32 729 87 11

Choć strajk nauczycieli został zawieszony do września, to jednak temat polskiej edukacji w dalszym ciągu budzi emocje. Można rzec, że otworzył „puszkę pandory”. Teraz spore grono osób bez większego namysłu wydaje osąd i krzywdzące komentarze pod adresem zawodu nauczyciela. Jak może się bronić nauczyciel?

Czy kogokolwiek jeszcze interesuje jego zdanie? W jaki sposób został oszukany? My postanowiliśmy oddać głoś nauczycielom, gdyż to właśnie ich ta sytuacja bezpośrednio dotyczy. Dlatego na profilu Fb „Arante.pl – Nowoczesna edukacja i terapia” w dniach od 2 do 12 maja umożliwiliśmy za pomocą ankiety  wypowiedzenie się nauczycielom.

 

Po pierwsze uczyć

 Praca miała być misją. Nauczyciel ze zdobytą wiedzą na studiach miał niszczyć mury dydaktycznych trudności wychowanków. Tymczasem…plan okazał się nietrwałą bańką mydlaną.

Jak mówią nauczyciele „Marzyłem o tym,że każdego dnia będę mieć satysfakcję z tego ile nauczyłem młode pokolenie”. Brzmi pięknie nieprawdaż? Jednak to nie wszystko pójdźmy o krok dalej jedna z nauczycielek mówi „Oczami wyobraźni widziałam piękną, optymistyczną salę.

Liczyłam na dostęp do materiałów dydaktycznych, pomocy które będą atrakcyjne dla uczniów, które pozwolą mi w satysfakcjonujący dla obu stron sposób przekazać wiedzę” Dlaczego te wizje się nie spełniły? I tu przedstawimy Wam kolejną część tej mrocznej historii….

 

nauczyciele oszukani

Papier goni papier

Porządek w dokumentacji okazał się ważniejszy od stanu wiedzy uczniów. Nauczyciel stał się urzędnikiem, a nie osobą nauczającą. Mało tego dla uczniów stał się swoistym „automatem”, a nie chodzącą inspiracją.

Edukacja nie może być zbudowana na kłamstwie. Przecież nauczyciel odpowiada za rozwój młodych ludzi. Ankietowani nauczyciele piszą: „[…] Wiedziałam jak wygląda praca z punktu widzenia ucznia. Chciałam zarażać dzieci pasją do literatury”

Zastanówmy się jak wygląda w ich oczach, wówczas gdy zamiast przekazywać im wiedzę tonie w obłokach papierowych dokumentów? Odpowiedź jest prosta traci na autentyczności!

 

kursy dla nauczycieli

Brak szans na rozwój

Ucząc drugiego człowieka trzeba nieustannie dbać o własny rozwój. Każdy podopieczny jest inny, co oznacza, że potrzebuje indywidualnego sposobu przekazywania wiedzy. Nauczyciel, którego rozwój jest z jakiś przyczyn zahamowany nie jest w stanie sprostać temu wyzwaniu.

Sami nauczyciele wielokrotnie podkreślili: „Sądziłam, że ścieżka rozwoju zawodowego będzie jasno określona. Myślałam, że nie będę miała problemu z otrzymaniem od przełożonych sprzętu niezbędnego do przygotowywania zajęć w interesujący sposób. Miałam nadzieję, że działanie i udział w szkoleniach, podnoszenie kwalifikacji będzie doceniane również finansowo”.

Kolejną ciekawą kwestią jest sprzęt dydaktyczny. Wiemy że nauka powinna odbywać się na poziomie wielozmysłowym. Czy nowoczesny sprzęt lub szereg niezbędnych pomocy dydaktycznych naprawdę są wymysłem nauczyciela?

Zanim każdy z nas odpowie na to pytanie, to warto aby spojrzał na problem w nieco szerszym zakresie, niż ten podyktowany drogą mediów.

 

nauczyciel w szkole

 

Widząc tak wielką rozbieżność między tym czego oczekiwali w edukacji nauczyciele, a co zastali. Nie sposób przejść obojętnie czy wyzbyć się  pokusy skomentowania sytuacji. Wobec tego drodzy Czytelnicy z niecierpliwością czekamy na Wasze opinie!

 

 

Share This

Udostępnij

Udostępnij swoim znajomym